Minął kolejny tydzień haftowania, więc szybciutko chciałam pokazać co przybyło na hafcie lalki. Pojawiła się jedna rączka i więcej fartuszka.
Poprzednio było tak.
Teraz jest tak.Kupiłam po jednym motku muliny i już widzę, że zabraknie.
Robótkami ręcznymi zajmuję się od zawsze. Jestem fanką haftów krzyżykowych i gobelinowych. Każdy wyczarowany obraz daje mi dużo radości i satysfakcji.Oprócz obrazów wyszywam poduszki serwetki i inne ozdoby. Haftując uwalniam się od stresów i zmartwień. Interesuje mnie też biżuteria koralikowa i scrapbooking. Haftowanie i szycie to nie tylko pasja, ale i radość życia.
Minął kolejny tydzień haftowania, więc szybciutko chciałam pokazać co przybyło na hafcie lalki. Pojawiła się jedna rączka i więcej fartuszka.
Poprzednio było tak.
Będzie super lalka i super podusia 🤩 (no i super Babcia) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńWygląda coraz piękniej. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSzybko Ci idzie to haftowanie, ciekawe na jak długo Ci starczy zapału, oby do końca obrazka. Już teraz prezentuje się super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miłego haftowania, Mariolciu.
OdpowiedzUsuńO jak szybko idzie haftowanie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWow, aż zatęskniłam za haftowaniem, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzybko postępuje praca i wyłania się coraz więcej lalki. :)
OdpowiedzUsuńBędzie śliczny obrazek. :)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ciekawy pomysł z tą haftowaną lalką. Ponadto wzór bardzo uroczy.
OdpowiedzUsuńIdziesz, jak burza z tym haftem. Coraz piękniej to wygląda, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPieknosc będzie!
OdpowiedzUsuń