Kolejna odsłona Madame Butterfly.
Coraz bliżej końca. Mam już naszykowane czarne koraliki, czarną tkaninę na uszycie torby oraz szarą bawełnę w białe kropki na środek i dwa zamki błyskawiczne. Będzie szycie, oby tylko mój stary Łucznik się nie buntował :)