Dostałam w prezencie wzór igielnika w kształcie lilii. Widziałam już podobny u którejś z Was na blogu. Bardzo mi się spodobał, więc zabrałam się od razu za krzyżyki. Muszę wyhaftować 15 kwadracików, po 5 w trzech wzorach, a potem zszywanie.
Mój igielnik będzie tak wyglądał:
Na dzień dzisiejszy mam tyle:
Przepiękny będzie ten igielnik!!!
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę się doczekać Twojego:)
Pozdrawiam:)
Fantastyczny taki igielnik! Bardzo ciekawy wzór wybrałaś, ciekawa jestem efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńCudny jeszcze nie mam igielnika ten mi sie bardzo podoba. Uzyczylabys wzoru? A moze masz podobne?
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący igielnik! Jestem już ciekawa całości. Powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego czego sama nie potrafię - dla mnie świat xxx to magia tajemna. Próbowałam, ale pozostawiam to zawodowcom. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawy igielnik, powodzenia w pracy!
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, widziałam podobne igielniki, ale dopiero teraz widzę, ile to pracy wymaga!
OdpowiedzUsuńcudo po prostu ..!
OdpowiedzUsuńAle pracochłonny igielnik , już mi się podoba ..
OdpowiedzUsuńPierwszy raz taki widzę, ale wygląda świetnie!:)
OdpowiedzUsuńO,ile to pracy wymaga !Czekam na końcowy efekt.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Efekt końcowy będzie cudny ^__^
OdpowiedzUsuńMasz u mnie plus za kolor ;)
Pozdrawiam,
Laura
Fajne, jest co robić:)
OdpowiedzUsuńWow coś niesamowitego i ten efekt 3 d dosłownie cudo
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, pierwszy raz widzę.
OdpowiedzUsuńPiękne są te igielniki , ale do nich potrzebna jest anielska cierpliwość , życzę jej z całego serca !
OdpowiedzUsuńNiesamowity:)
OdpowiedzUsuń