Minął kolejny tydzień, ale u nas mało przybyło na hafcie Magnolii. Wnusia się rozchorowała i jej mama nie miała czasu na krzyżyki.
Robótkami ręcznymi zajmuję się od zawsze. Jestem fanką haftów krzyżykowych i gobelinowych. Każdy wyczarowany obraz daje mi dużo radości i satysfakcji.Oprócz obrazów wyszywam poduszki serwetki i inne ozdoby. Haftując uwalniam się od stresów i zmartwień. Interesuje mnie też biżuteria koralikowa i scrapbooking. Haftowanie i szycie to nie tylko pasja, ale i radość życia.
Fajnie zaczyna wypełniać się witrażyk. :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla wnusi i dla Was też. :)
Pozdrawiam ciepło.
Zdrowia dla Was wszystkich :)
OdpowiedzUsuńSuper i tak! Dużo zdrowia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń