Hafcik już pokazywałam wcześniej, gdy powstawał.
Spieszyłam się, żeby skończyć na czas, ale udało się, uszyłam owijkę i oto całość.
Za oknem zimno, a u mnie ogień trzaska w kominku!
Robótkami ręcznymi zajmuję się od zawsze. Jestem fanką haftów krzyżykowych i gobelinowych. Każdy wyczarowany obraz daje mi dużo radości i satysfakcji.Oprócz obrazów wyszywam poduszki serwetki i inne ozdoby. Haftując uwalniam się od stresów i zmartwień. Interesuje mnie też biżuteria koralikowa i scrapbooking. Haftowanie i szycie to nie tylko pasja, ale i radość życia.
Idealnie zgrałaś haft ze słoiczkiem. Cudna całość :)
OdpowiedzUsuńJa jestem pod wrażeniem - wyszycia,uszycia i dopasowania! Wspaniały wzór znalazłaś. Każdy by chciał taki słoik.:)
OdpowiedzUsuńsuper sloiczek,przepiekny haft.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłoik jest świetny! Wspaniały pomysł!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie pięknie wszystko dopasowałaś. Haft, to mistrzostwo wykonania!
OdpowiedzUsuńKawa z takiego słoiczka musi smakować wyśmienicie :)
Miło popatrzeć na taki słoiczek. Piękny, ale mi również podoba się filiżanka:):):)
OdpowiedzUsuńSłoik wygląda wspaniale!!! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie wygląda słoiczek. U mnie kawa "siedzi" w puszcze po oryginalnej Jacobs i generalnie nie trzeba jej dodatkowo ozdabiać. Ale twój pomysł godny podpatrzenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słoik jest świetny!
OdpowiedzUsuńSuper słoiczek:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny słoiczek! Ubranko leży jak ulał :)
OdpowiedzUsuń