Szukaj na tym blogu

niedziela, 14 sierpnia 2011

Herbaciana róża - odsłona 2

W tym tygodniu w moim hafciarskim życiu nic nowego. Wyszywam na wymiankę z fantazją i oczywiście nie mogę teraz nic pokazać. Mój czas pochłania też herbaciana róża. Oto ona na dzień dzisiejszy:



12 komentarzy:

  1. Różany postęp jak najbardziej widoczny!

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no, mnie pewnie by zabrakło cierpliwości - gratuluję zatem. A efekty już widac - cudo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Potrzeba chyba dużo cierpliwości do takiego wielkiego obrazka ;o) Ślicznie Ci idzie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Róża jest coraz piękniejsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rośnie w oczach i coraz większe robi wrażenie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam za wytrwałość. Ja już dużo wcześniej rzuciłabym to w kąt i miałabym kolejnego UFO-ka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna jest i zapewne będzie jeszcze piękniejsza jak ją skończysz!!!! Ale pracowita i cierpliwa mróweczka z Ciebie, podziwiam!!! Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozkwita,rozkwita piękność!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Juz wiem, ze bedzie piekna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Herbaciane róże to moje ulubione :)
    Ślicznie się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale wygląda :) każdy haft wymaga cierpliwości więc dla haftujących to żadna przeszkoda, prawda? skończysz :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...