Robótkami ręcznymi zajmuję się od zawsze. Jestem fanką haftów krzyżykowych i gobelinowych. Każdy wyczarowany obraz daje mi dużo radości i satysfakcji.Oprócz obrazów wyszywam poduszki serwetki i inne ozdoby. Haftując uwalniam się od stresów i zmartwień. Interesuje mnie też biżuteria koralikowa i scrapbooking. Haftowanie i szycie to nie tylko pasja, ale i radość życia.
Szukaj na tym blogu
niedziela, 3 czerwca 2012
Biscornu z żonkilem
Na wymiankę słonecznikową zrobiłam swoje pierwsze biscornu. To był mój projekt, oczywiście ze słonecznikiem, ozdobione zielonymi koralikami. Pozazdrościłam i postanowiłam zrobić podobne dla siebie.
Sliczne!
OdpowiedzUsuńŚliczności , podziwiam za koraliki ...
OdpowiedzUsuńZrobiłam raz z koralikami i nie próbuje więcej , to chyba nie dla mnie ,,
Przesliczne! Koraliki dodaja mu uroku:)
OdpowiedzUsuńPięknie! Świetnie dobrałaś kolor koralików, podkreślają urodę biscorniaczka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne biscornu, super wygląda z koralikami!!!
OdpowiedzUsuńŁadniutkie :)
OdpowiedzUsuńAle piękne.
OdpowiedzUsuńELEGANCKO WYSZŁO!
OdpowiedzUsuńŚwietne, bardzo przydatna rzecz, biscornu nigdy dużo;)
OdpowiedzUsuńCudowne biscorn:)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna, kolorowa poduszeczka w moich ulubionych zieleniach :)
OdpowiedzUsuńświetne, takie walijskie ze względu na motyw żonkila i trochę celtyckie ze wzgledu na zielenie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie igielniki :) Twoje biscornu jest po prostu do schrupania :) I te koraliczki... miodzio!
OdpowiedzUsuń