1. Jeżeli chcesz zobaczyć górę, nie wchodź na jej szczyt.
2. Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu.
Wybrałam drugie przysłowie o szczęściu.
Zatem najszczęśliwszy nie jest ten, kto otrzymuje prezenty, tylko ten, kto je ofiaruje innym.
Ja uwielbiam robić prezenty i je rozdawać. Wiele moich haftów znajduje się w innych domach, głównie rodziny i przyjaciół.
Ja uwielbiam robić prezenty i je rozdawać. Wiele moich haftów znajduje się w innych domach, głównie rodziny i przyjaciół.
Ostatnio koralikuję tworząc kolczyki. Sama nie mam przebitych uszu, więc nie są dla mnie, ale moja Synowa je uwielbia.
Synowa jest zasypywana moimi próbami biżuteryjnymi.
Będą jeszcze kolejne kolczyki i może bransoletki.
Banerek zabawy:
Będą jeszcze kolejne kolczyki i może bransoletki.
Banerek zabawy:
Chciałabym mieć taką teściową albowiem uwielbiam kolczyki.;) Śliczne są.
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńJa też nie noszę, ale czasami robię dla innych.
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
A ja cierpliwie czekałam, aż ktoś pierwszy zinterpretuje te przysłowia bo ja nie mam kompletnie na nie pomysłu:-). A tymi kolczykami to mnie trochę zaskoczyłaś, bo nie widziałam , że zajmujesz się biżuterią. Podoba mi się to co zrobiłaś, niestety też nie dla mnie bo nie mam dziurek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za inspirację.
Lubię kolczyki! Zwłaszcza takie nietypowe! Niestety uczulenie nie pozwala mi cieszyć się takimi dyndałkami... Zazdroszczę synowej :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Kolczyki pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńTaka biżuteria to prawdziwy skarb, jeśli do tego jest ręcznie robiona zyskuje podwójnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te kolczyki, to piękne i czasochłonne drobiazgi. Pzyznam, że mimo, iż mam trochę biżuterii, z kolczyków noszę tylko takie lekkie, delikatne łańcuszkowe złote. Innych niestety nie uznają moje uszy.
OdpowiedzUsuń