W listopadzie Splocik przygotowała nam takie przysłowia:
1. Ubranie musi mieć kołnierz, człowiek - zwierzchnika.
2. Życie jest igłą - krótkie, lecz ostre.
W poprzednich miesiącach pokazałam sweterek i kamizelkę, które zrobiłam na drutach dla wnusia. Teraz patrząc na powyższe przysłowia wybrałam wyraz kołnierz, bo dowiedzieliśmy się właśnie, że oprócz Wnusia Tymonka i jego braciszka, który urodzi się w grudniu, w przyszłym roku będziemy mieli też wnusię. Skoro dziewczynka to babcia szybko zrobiła kołnierzyk na szydełku.
Śliczny kołnierzyk. :)
OdpowiedzUsuńDawno temu takie szydełkowe kołnierzyki były bardzo modne.
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Śliczny kołnierzyk dla Wnusi.
OdpowiedzUsuńŚliczny kołnierzyk, kiedyś nosiłam takie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo wypracowany kołnierzyk. Kiedyś były modne, ale też może być oryginalnym dodatkiem do np. sukienki lub sweterka.
OdpowiedzUsuńSłodki kołnierzyk :) i te pomponiki - cudo.
OdpowiedzUsuńWspaniały, misterny kołnierzyk Kochana!
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi się dzieciństwo...miałam taki kołnierzyk, który mam zakładała mi do odświętnej sukienki.
Uściski zasyłam.
K.
Kołnierzyki znów wracają do łask. Śliczny prezent dla wnusi :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taką zdolną Babcię !!! Świetny kołnierzyk wydziergałaś i przy okazji kolejną zabawę zaliczyłaś !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczny kołnierzyk! kiedyś tak nieodzowne części garderoby, teraz już prawie zanikły, a szkoda, bo świetnie uzupełniają, nawet najprostszą kreację:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny kołnierz wykonany na szydełku. Samych dobrych chwil życzę w nadchodzącym Nowym Roku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń