W marcu u Splocika interpretujemy takie przysłowia:
1.Lepszy jest piękny obraz niż piękne ramy.
2.Nie wsadzaj nosa do cudzego trzosa.
Długo myślałam, kilka razy czytałam te przysłowia i nic.
Aż tu Synowa wybawiła mnie z kłopotu, po tym jak usłyszałam jedno jej słowo, które powtarzała, gdy otwierała pudełko z nowymi kolczykami i je przymierzała.
Jak myślicie co to za słowo?Nie chciałabym, żebyście pomyślały, że się chwalę.
Jest się czym chwalić, kolczyki są cudowne i myślę że trafiłaś w przysłowie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDobra synowa, bo podpowiada dobre rozwiązania :)
OdpowiedzUsuńBo naprawdę są piękne, Mariolciu.
OdpowiedzUsuńUściski.
Nie ma opcji, żebym... nie uznała, bo one rzeczywiście są piękne. :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
W związku z tym że też wybrałam sobie to pierwsze przysłowie byłam ciekawa bardzo co też wymyśliłaś. Przyznam że nie wpadłabym na to, ale faktycznie Twoje kolczyki są PIĘKNE, zwłaszcza te pierwsze niebieski . w sumie to szkoda że dziurek nie mam :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super kolczyki. Bardzo mi oryginalne.
OdpowiedzUsuńI miała racje- piękne są:)
OdpowiedzUsuńa nic nas tak nie cieszy , jak to że nasze twory są używane i chwalone, prawda?
Pozdrawiam serdecznie