Szukaj na tym blogu

piątek, 7 lipca 2017

Złote Gody

Mam kilka haftów niezagospodarowanych, które leżą na półce i czekają. Czasem wymyślam im oprawę, a czasem czekają długo, a ja zaglądam do nich od czasu do czasu dokładając kolejny haft. 
Ale bywa i tak, że dobrze jest mieć co wybrać ze swoich zapasów.
W tym tygodniu brat i bratowa mojej mamy obchodzili 50rocznicę ślubu czyli Złote Gody.
Było mało czasu, żeby przygotować jakiś haft z dedykacją.
Zajrzałam, więc na moją półkę i wybrałam portret papieża, który szybko sama oprawiłam.


8 komentarzy:

  1. Piękny obraz na super okazję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny i zapewne bardzo pracochłonny haft:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piękna pamiątka:-) Czasem warto mieć hafty w szufladzie, bo na niespodziewane okazje są jak znalazł:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekny prezent :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze jest mieć takie zapasy, w razie potrzeby jak znalazł. Prezent bardzo ładny i z klasą :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...