Szukaj na tym blogu

niedziela, 23 kwietnia 2017

Pierwsza Komunia Święta - Kuby

Wiedziałam, że komunia chrześniaka mojego syna jest w tym roku. 
We wrześniu rozchorowałam się i nie myślałam o niczym prócz choroby. Później w czasie leczenia nie miałam siły na haftowanie, a gdy już zaczęłam wracać do robótek to powstawały małe hafciki. 
Nie sądziłam, że trzy tygodnie po operacji dam radę wyhaftować cokolwiek i że będę miała w ogóle chęci. 
Jednak kiedy się okazało, że będę mogła uczestniczyć w tej uroczystości, bo siły wracają i chętnie zobaczę się z rodziną, zmobilizowałam się i powstaje pamiątka komunijna.


13 komentarzy:

  1. Zapowiada sie piekna pamiatka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dasz radę.Początek już wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy Cie poczytuję to dochodze do wniosku, że jestes dobrym przykładem, motywatorem do działąnia. Nie poddajesz się . Tak trzymaj dalej.
    Pamiatka będzie śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo stylowa pamiątka :)

    Też ją teraz wyszywam, ale zaczęłam od głowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna pamiątka. Dasz radę. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale dużo już masz. Coś mi mówi, że pamiątka będzie wyjątkowa:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać, że będzie cudna! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczna pamiątka powstaje, moc zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  9. Haft zapowiada się wspaniale, więc czekam na ciąg dalszy:) Pozdrawiam, życząc dużo zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Będzie wspaniała pamiątka! Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...