Szukaj na tym blogu

czwartek, 5 stycznia 2017

Niepewność

Ostatnie miesiące kojarzą mi się ze słowami niepewność i lęk. Choroba zmieniła moje życie o 100%, ale nie tylko moje, życie wszystkich członków rodziny krąży teraz wokół mnie.
Początkowy szok i bezradność co mnie czeka, zamieniły się z czasem w pozytywne nastawienie. Walczę i wierzę, że przede mną  jeszcze trochę czasu, ale to trochę chciałabym liczyć w latach.
Ostatnio syn zajrzał na bloga i spytał dlaczego od kilku miesięcy nic nie piszę . Co miałam mu odpowiedzieć, że nie haftuję, bo boję się, że nie zdążę skończyć, że zabraknie mi czasu i sił.
Moje robótki poniewierają się po półkach, szufladach, różnych pojemnikach i mimo, że zachęcają to jakoś nie ciągnie mnie wcale, ani do igły, ani do drutów.
Przed świętami troszkę się ocknęłam z apatii i postanowiłam wydziergać dla synowej ponczo, a mężowi dokończyć hafcik na słoik z kawą.
Nie wszystko udało mi się, ale wreszcie coś zrobiłam.
A teraz jeszcze nieskończony hafcik kawowy.



16 komentarzy:

  1. Trudno tak po prostu napisać "nie martw się". Wiesz jednak, że optymiści przetrwają więcej. Czytam Twój blog i wiem ile dobra posłałaś do ludzi. Dobro zawsze wraca i to niech trzyma Cię w optymizmie. Pozdrawiam serdecznie M

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie dobrze!!!! Musi być !!!!
    A ponczo - cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ponczo prześliczne, a haft już wygląda bardzo ładnie; trzymam kciuki; musi być dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne ponczo, aż zazdroszczę synowej.
    Co do choroby to tak już jest, że przychodzi niespodziewanie, powala nas na kolana i przewraca nasze życie do góry nogami. Trudno wtedy o optymizm, ale warto myśleć pozytywnie i czymś zająć głowę i ręce. A do tego robótki są idealne.
    Trzymam kciuki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj,miejmy nadzieję,że załamanie nerwowe masz już za sobą.Poncho wspaniałe,no i ten hafcik ślicznie się zapowiada.Ja jestem na szczęście zdrowa,ale córka zaglądając do mojej szafy z serwetami wesoło stwierdziła,że kiedyś będą mieli ogrom pamiątek po mnie.W Nowym Roku życzę Ci zdrówka i pogody ducha.

      Usuń
  5. Przykro mi to słyszeć :( Musisz walczyć Kochana! Innego wyjścia nie ma! Najgorsze, co możesz teraz zrobić, to sie poddać. Jedna z naszych bliskich osób też jest bardzo, bardzo chora :(
    Trzymam kciuki kochana i ściskam Cię mocno!

    Ponczo pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam ten lęk niestety. Ale pamiętaj, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Ważne, by myśleć pozytywnie. Niekiedy strach ma wielkie oczy. Zajmij czas pracą, bo robisz takie piękne rzeczy i bądź silna dla siebie i innych, a siła jest w Tobie. Wiem co mówię. Uściski ślę:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ponczo piękne i to bardzo. Wróć do swojej pasji, myśl pozytywnie bo to podstawa, a ja Ci życzę zdrowia i błogosławieństwa od Dzieciątka Jezus na cały Nowy Rok.Trzymaj się ciepło w te mroźne dni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. A hobby i pasja czasami przynoszą nam dodatkowe siły! Jesteśmy z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne ponczo i uroczy hafcik, ale nade wszystko życzę Ci zdrowia, niech się zdarzy co najlepsze!!! Pozdrawiam Ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, głowa do góry, a skoro zrobiłaś takie piękne ponczo to musi być dobrze. Jeszcze masz wiele do zrobienia i pisz Kochana, pisz o wszystkich radościach i smutkach też. Takie wygadanie, nawet na blogu, daje ukojenie i siłę.
    Pozdrawiam cieplutko, Dorota

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrówka i siły do walki. Sciskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za odwiedziny i zgłoszenie do zabawy. Proszę o maila z adresem do wysłania niespodzianki.
    Piękne to ponczo i wykluwa się uroczy hafcik. Życzę duuużo zdrowia z całego serca.
    Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
  13. Myśl pozytywnie. Staraj się żyć tak, jak cały czas żyłaś. Hobby, przyjaciele, dla wierzących również Bóg to jest to co podtrzymuje w nadziei i walce. Trzeba wykrzesać z siebie radość, mimo wszelkich przeciwności i iść do przodu. Bez ustanku. Z uśmiechem przez łzy. Powodzenia i dużo sił. Wiem o tym z autopsji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piekne poncho, sliczne krzyzyczki.)Wiem , ze ciezko, gdy cos sie dzieje ze zdrowiem ,ale nie mysl o problemie , nie karm go swoim myslami, mysl tak, jakby go nie bylo.Zycze powodzenia w walce z przeciwnosciami losu i sciskam mocno.Juz jest dobrze!I tak wlasnie mysl.)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...