Szukaj na tym blogu

sobota, 31 marca 2012

Pisanka karczoch

Tasiemki, tasiemki, szpileczki i szpileczki. Ja też skusiłam się na wykonanie pisanki z tasiemek tzw karczocha. Upinałam już bombkę, a teraz pisanka.

10 komentarzy:

  1. W ślicznych kolorach jest Twój karczoszek.
    Ja niestety nie mogę zmobilizować się do takiego upinania. Pozdrawiam - Maria

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten karczoch.Długo się go robi?Jakoś boję się wziąść za to bo wydaje mi się że to trudne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja upinałam jajo w czasie jednego wieczornego filmu i skorzystałam z kursu http://www.bazardekoracji.pl/Wielkanocne-jajko-wstazkowe-karczoch--cinfo-pol-43.html

      Usuń
  3. Słyszałam że ciężko je się robi i sama nie próbowałam ..
    jestem pełna podziwu ,, śliczna ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny, zwłaszcza że ja nie potrafiłabym tak.. podziwiam. Pozdrawiam serdecznie. Karolina z niemazaco.pl. P.S. Chciałabym Cię zaprosić do wzięcia udziału w szybkim konkursie, szczegóły tutaj --> http://niemazaco.pl/?p=420

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie dobrałaś kolorki, takie wiosenne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają bajecznie. Piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie, kolorowo :)
    Bardzo mi się podoba :)))
    Pozdrawiam- Iwona.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...