Nadal bawię się w wycinanie i zszywanie heksagonów. Jednego dnia powstaje jeden kwiatek, następnego dwa itd. Obejrzałam w internecie wiele wzorów kołderek i niestety na żaden nie mogłam się zdecydować. Dobór kolorystyczny mojej wynika z resztek tkanin jakie znalazłam w domu.
Oto kolejny etap: do czerwonych kwiatków doszyłam błękitne heksagony
Następnie sześć takich elementów przyszyłam do granatowo-kratkowatego kwiatka
Całość będzie wyglądało mniej więcej tak, ale kolorystycznie oczywiście inaczej.
Mój ulubiony owoc to truskawki, pochłaniam surowe i wszystko z nimi ( ciasta, lody, dżemy, galaretki...) Mąż kupił mi truskawkę pnąco-zwisającą w doniczce, pycha, wisi blisko, nie muszę biegać na grządki.
Robótkami ręcznymi zajmuję się od zawsze. Jestem fanką haftów krzyżykowych i gobelinowych. Każdy wyczarowany obraz daje mi dużo radości i satysfakcji.Oprócz obrazów wyszywam poduszki serwetki i inne ozdoby. Haftując uwalniam się od stresów i zmartwień. Interesuje mnie też biżuteria koralikowa i scrapbooking. Haftowanie i szycie to nie tylko pasja, ale i radość życia.
To się nazywa cierpliwość, ja chyba nie stanęłabym na wysokości zadania. Jednak to co zamierzasz jest piękne więc życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńCoś mi mówi, że kołderka wyjdzie piękna, a kolorki wydają mi się lepsze niż w przykładzie, są takie żywsze.
OdpowiedzUsuńTo będzie śliczne, Klara ma rację - zaproponowałaś lepsze kolorki.
OdpowiedzUsuńJak zawsze czekam na ciąg dalszy :)
Sama szyję taką kołderkę (w wersji mini dla córek) więc wyobrażam ile to trzeb cierpliwości i chęci, by uszyć taką dużą. Pozdrawiam i życzę owocnej pracy!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem efektu końcowego. Ciekawa jestem jakiej wielkości są pojedyncze sześciany? Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńMoje heksagony mają boki 1,5cm
UsuńŚwietnie skomponowałaś kolory! Całość na pewno będzie wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńAleż to będzie piękna kołderka! A truskawki też uwielbiam.:))
OdpowiedzUsuńWow! i To będzie coś pięknego!
OdpowiedzUsuń