Właśnie skończyłam hafcik pisklaczka z Salu z Coricamo i chciałam pokazać tą wesolutką ptaszynę. Teraz muszę pomyśleć jak go zagospodarować, zapewne będzie karteczka lub ozdoba na piku.
Robótkami ręcznymi zajmuję się od zawsze. Jestem fanką haftów krzyżykowych i gobelinowych. Każdy wyczarowany obraz daje mi dużo radości i satysfakcji.Oprócz obrazów wyszywam poduszki serwetki i inne ozdoby. Haftując uwalniam się od stresów i zmartwień. Interesuje mnie też biżuteria koralikowa i scrapbooking. Haftowanie i szycie to nie tylko pasja, ale i radość życia.
Ale słodziak.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny pisklak wyszedł. Super praca. Jest bardzo ciekawa jak haft wykorzystasz. Pozdrawiam Joasia
OdpowiedzUsuńŚliczniusi ten kurczaczek.
OdpowiedzUsuńKurczaczek cudny ! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńUroczy kurczaczek
OdpowiedzUsuńCudek ten kurczaczek!
OdpowiedzUsuń