czwartek, 26 marca 2015

Poduszka z makami, chabrami i rumiankiem

Koniec! Druga makowa poduszka gotowa, a właściwie to skończony tylko haft. Teraz szycie dwóch plecków i połączenie w całość. Muszę przyznać, że tej części nie lubię najbardziej, ale chciałabym wysłać gotowe poduchy przed świętami.
Lecę przywitać się z maszyną do szycia!

10 komentarzy:

  1. Śliczna!!! Czy to będzie komplet? Jeśli tak, to super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Będą piękne poduchy :). Ciekawa jestem efektu końcowego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny haft. Podziwiam. Poduchy będą wyglądać znakomicie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne poduchy :) ja jakiś czas temu wyhaftowałam jedną poduchę włóczką i do tej pory nie ma plecków

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny haft. Piękne będą te poduchy już sobie wyobrażam. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze piękniejsza ta poducha już w całości!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe - nic dodać nic ująć. :) Koniecznie pokaż już uszyte.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super,teraz czekam na foto gotowych poduszek.

    OdpowiedzUsuń