Oto moja pierwsza i jak na razie jedyna bombka karczoch:
Robótkami ręcznymi zajmuję się od zawsze. Jestem fanką haftów krzyżykowych i gobelinowych. Każdy wyczarowany obraz daje mi dużo radości i satysfakcji.Oprócz obrazów wyszywam poduszki serwetki i inne ozdoby. Haftując uwalniam się od stresów i zmartwień. Interesuje mnie też biżuteria koralikowa i scrapbooking. Haftowanie i szycie to nie tylko pasja, ale i radość życia.
poniedziałek, 26 grudnia 2011
Prezenty
Na wielu blogach widziałam karczochowe bombki. Są cudne, więc postanowiłam sama zrobić taką, jako jeden z prezentów.
Oto moja pierwsza i jak na razie jedyna bombka karczoch:
W moich postach przed świętami pokazałam hafty, które powstały na prezenty pod choinkę. Z dwóch uszyłam poduszki dla mamy i teściowej:
Oto moja pierwsza i jak na razie jedyna bombka karczoch:
sobota, 24 grudnia 2011
Wesołych Świąt
Święta Bożego Narodzenia
są czasem refleksji i zadumy,
jest ciepło i cicho,
ten czas sprzyja rodzinnej atmosferze.
Życzę wszystkim Blogowiczkom
aby szczęście, miłość i radość
otaczały Was przez cały następny rok.
Dzisiaj prezentujemy ostatnią odsłonę TUSALowego słoiczka:
poniedziałek, 19 grudnia 2011
Haftowana bombka
Ostatnio miałam kłopoty z robieniem zdjęć, popsuł mi się aparat. Moi panowie stwierdzili, że nic nie da się z nim zrobić, a naprawa będzie droższa niż nowy. Syn rozebrał go na części, mąż złożył w całość i tu zaskoczenie zaczął działać, chociaż wydaje mi się że robi gorsze zdjęcia.
Moim kolejnym prezentem pod choinkę jest haftowana bombka, wykonana według kursu z Haftów Polskich z 2010r. Potrzebna styropianowa kula o średnicy 15cm, czerwona kanwa, mulina, stojaki ozdobne tasiemki:
niedziela, 11 grudnia 2011
Milin i motyl
niedziela, 4 grudnia 2011
Prezenty od Danieli
Jakiś czas temu dostałam od Danieli z Haftem malowane wiadomośc, że wpisałam jej 2000 komentarz. Najfajniejsze było to, że dostanę od Niej z tej okazji prezent. Daniela tworzy między innymi piękne karteczki, miałam cichą nadzieję, że dostanę jedną z nich. I oto listonosz przyniósł mi paczuszkę, a w niej takie oto cacuszka, za które jeszcze raz bardzo dziękuję: