sobota, 11 lipca 2020

Kolczyki

W lipcu w zabawie Rękodzieło i przysłowia mamy do wyboru
1. Jeżeli chcesz zobaczyć górę, nie wchodź na jej szczyt.
2. Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu.
Wybrałam drugie przysłowie o szczęściu. 
Zatem najszczęśliwszy nie jest ten, kto otrzymuje prezenty, tylko ten, kto je ofiaruje innym.
Ja uwielbiam robić prezenty i je rozdawać. Wiele moich haftów znajduje się w innych domach, głównie rodziny i przyjaciół. 
Ostatnio koralikuję tworząc kolczyki. Sama nie mam przebitych uszu, więc nie są dla mnie, ale moja Synowa je uwielbia.
Synowa jest zasypywana moimi próbami biżuteryjnymi.
Będą jeszcze kolejne kolczyki i może bransoletki.
Banerek zabawy:

7 komentarzy:

  1. Chciałabym mieć taką teściową albowiem uwielbiam kolczyki.;) Śliczne są.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolczyki :)
    Ja też nie noszę, ale czasami robię dla innych.
    Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja cierpliwie czekałam, aż ktoś pierwszy zinterpretuje te przysłowia bo ja nie mam kompletnie na nie pomysłu:-). A tymi kolczykami to mnie trochę zaskoczyłaś, bo nie widziałam , że zajmujesz się biżuterią. Podoba mi się to co zrobiłaś, niestety też nie dla mnie bo nie mam dziurek.
    Pozdrawiam i dziękuję za inspirację.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię kolczyki! Zwłaszcza takie nietypowe! Niestety uczulenie nie pozwala mi cieszyć się takimi dyndałkami... Zazdroszczę synowej :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka biżuteria to prawdziwy skarb, jeśli do tego jest ręcznie robiona zyskuje podwójnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne te kolczyki, to piękne i czasochłonne drobiazgi. Pzyznam, że mimo, iż mam trochę biżuterii, z kolczyków noszę tylko takie lekkie, delikatne łańcuszkowe złote. Innych niestety nie uznają moje uszy.

    OdpowiedzUsuń