Kilka lat temu w czasie uzupełniania moich zapasów koralikowych zamówiłam też kryształki rivoli. Widziałam w internecie zdjęcia kolczyków z takimi kryształkami. Myślałam, żeby spróbować, ale nie było jakoś weny, bo zdawałam sobie sprawę , że to trudne.
Teraz w ramach zabawy 12 urodziny bloga DIY znalazłam na ich stronie tutorial Oplatanie rivoli.
Kryształki miałam, więc do dzieła. Niestety nie jest to łatwe. Dla mnie największą trudnością jest szycie koralikami numer 15. Są takie maleńkie, że wciąż się myliłam, omijałam, trafiałam nie w ten co trzeba. Długo je robiłam, ale są.
Śliczne są!
OdpowiedzUsuńUrocze kolczyki :) Dziękuję za udział w urodzinowej zabawie :) DT DIY Rękodzieło Margo
OdpowiedzUsuńO ileż bardziej smakuje zwycięstwo (dokończenie kolczyków), gdy po drodze coś się uczyliśmy. Efekt wow.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły, dziękuję, że świętujesz nasze urodziny, pozdrawiam Iwona z DT DIY.
OdpowiedzUsuńCudowne kolczyki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Podziwiam za to plecenie koralików, to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń