Trudno jest mówić czy pisać o chorobie, a ja walczę nie tylko z samą chorobą, ale obecnie też ze skutkami chemii. Mam szansę, silny organizm, duże wsparcie w rodzinie i pozytywne nastawienie!
Jako pierwsze powstały woreczki zapachowe.
Tęsknię za wiosną, słońcem, kwiatami, więc oto kolorowe bratki.
A teraz dwa woreczki (drugi z różą wyhaftowałam kiedyś, poszukałam, poszperałam i są )
Jakie cudne są te woreczki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne woreczki!!! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne woreczki! Wzorek tych bratków mam zachomikowany, bo są prze urokliwe!
OdpowiedzUsuńCudowne woreczki :o)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądają Twoje woreczki z wyhaftowanymi kwiatkami. Życzę zdrówka.
OdpowiedzUsuńWoreczki są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńWoreczki są piękne, a bratki cudne -kolorowe i takie wiosenne:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne woreczki!
OdpowiedzUsuń