środa, 6 lipca 2016

Bielizna

Ostatnie dni są upalne, ciężko utrzymać w ręku wełnę. Nie powinno się dziergać kocyków w czasie takich temperatur. Nie dość, że wełna przykleja się do rąk to jeszcze grzeje kolana na których leży spory już kocykowy udzierg. 
Postanowiłam więc zrobić przerwę i dokończyć zaczęty w zeszłym roku bieliźniany hafcik. Będzie ozdabiał kolejny woreczek podróżny.

8 komentarzy: