U mnie jeszcze brak nastroju świątecznego, nie mam nawet pomysłu na ozdoby choinkowe. Skupiłam się więc na hafcie komunijnym, który i tak mam wykonać na uroczystość rodzinną w maju. Zmieniłam kolor kielicha, w schemacie był fioletowy, a mnie zawsze kojarzył się ze złotem. Do kolorów hostii dodałam złotą metalizowaną mulinę. Zmieniłam też kolor włosów dziewczynki, moja mała kuzynka jest czarnowłosą panienką, więc nie mogę jej podarować haftu z blondynką.
Robótkami ręcznymi zajmuję się od zawsze. Jestem fanką haftów krzyżykowych i gobelinowych. Każdy wyczarowany obraz daje mi dużo radości i satysfakcji.Oprócz obrazów wyszywam poduszki serwetki i inne ozdoby. Haftując uwalniam się od stresów i zmartwień. Interesuje mnie też biżuteria koralikowa i scrapbooking. Haftowanie i szycie to nie tylko pasja, ale i radość życia.
poniedziałek, 25 listopada 2013
sobota, 16 listopada 2013
Pamiątka komunijna i nowe chusty
Mój haft z papużkami jeszcze nie zamienił się w poduszkę, ale stoi pierwszy w kolejce do szycia. Zaczęłam pamiątkę komunijną, gdyż nie lubię haftować na ostatnią chwilę. Wolę, żeby prezent czekał w szufladzie na miesiąc maj.
Dokończyłam chustę o nazwie gałęziowa, która powstała z Angory Ram
Więcej zdjęć mojej chusty TU .
Zapisałam się też na wspólne dzierganie chusty ananasowej na blogu Intensywnie Kreatywna, gdzie można cały etap tworzenia obejrzeć na filmikach. Moja będzie w kolorze łososiowym, z włóczki niestety niewiadomego gatunku, którą znalazłam w moich zapasach.
Dokończyłam chustę o nazwie gałęziowa, która powstała z Angory Ram
Więcej zdjęć mojej chusty TU .
Zapisałam się też na wspólne dzierganie chusty ananasowej na blogu Intensywnie Kreatywna, gdzie można cały etap tworzenia obejrzeć na filmikach. Moja będzie w kolorze łososiowym, z włóczki niestety niewiadomego gatunku, którą znalazłam w moich zapasach.