Zbliża się Dzień Dziecka, więc postanowiłam w przerwach pomiędzy haftem przedstawiającym wilki i hafcikiem słonecznikowym zająć się uszyciem kołderki dla pewnego maluszka. Zainspirował mnie do tego pomysłu jeden mały obrazek, który wyszyłam dawno temu, a który znalazłam sprzątając przed świętami.
Wielkość haftu pasuje na kwadracik kołderkowy. Mam już dwa następne.
Jeszcze trzy hafciki i rozpocznę szycie mojej pierwszej kołderki.
Czekam z niecierpliwością na tą kołderkę:)
OdpowiedzUsuńHafciki przepiękne! Czekam na następne, no i oczywiście na kołderkę :)
OdpowiedzUsuńślicznie będzie wyglądała kołderka z tymi hafcikami:-)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na prezent! :)
OdpowiedzUsuńFajne hafciki a pomysł na kołderkę cudowny ., mam parę maluszków w rodzinie i wiem że bardzo ich cieszą takie hafty -prezęty ,,Dzieci potrafią swoja wielka ,radością pokazać że nasze xxxx im się podobają ..Najlepiej moje maluszki właśnie lubią wszelakie poduszki ...
OdpowiedzUsuńUrocze obrazki! :) Czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWilki prezentują się rewelacyjnie, a pomysł z kołderką jest ekstra. Dziękuję za radę odnośnie szpatułek i bobinek. Ja tych kupnych nie stosuje bo są za małe jak na razie nawijam na tekturkę, ale spróbuje tych szpatułek. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te wszystkie kwadraciki, są bardzo milusie!
OdpowiedzUsuń