niedziela, 31 lipca 2011

Wyniki Candy i aktualności

Bardzo dziękuję Wam wszystkim za udział w moim Candy. Ogłaszając go chciałam poznać nowe osoby i nowe blogi. Haftuję od dawna, ale nie mam pokrewnej duszy z którą mogłabym dzielić moją pasję. Mój mąż i synowie chwalą moje prace, ale na tym się kończy ich zainteresowanie. Mama ma lewe ręce do robótek, a w moim otoczeniu nikt nie haftuje. Tak więc bycie z Wami jest dla mnie bardzo ważne. 
W Candy wzięło udział 110 osób. 
Pudełeczko powędruje do Lothluin.

Gratuluję  i czekam na adres.

Co jeszcze u mnie słychać? 
Zapisałam się na wymiankę u Moteczka. Znam już osobę dla której mam wykonać dwie prace na wymyślony przez siebie temat. Czasu dużo, aż do 12 września. Ciekawa jestem kto dla mnie tworzy. 21 września będę mogła pokazać co zrobiłam i dla kogo.
 

A teraz co haftuję oprócz pracy wymiankowej.
Dostałam w prezencie od mamy wzór na poduszkę z herbacianą różą. Oto początki:

o

20 komentarzy:

  1. Anek7331 lipca 2011 09:56

    Gratuluje zwyciężczyni :)

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Sylwia 31 lipca 2011 10:22

    Gratuluję zwyciężczyni:) Dziękuję za świetną zabawę a herbaciana róża jest cudowna. Zapraszam do mnie na nowe słodkości:)
    http://dekupazoweuroczysko.blogspot.com/2011/07/10tys-odwiedzin-i-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Majka - Karolina Majewska31 lipca 2011 10:24

    Gratuluję zwyciężczyni i dzięki za udział w moim candy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. imawe31 lipca 2011 10:44

    Gratuluje zwyciężczyni:)a Ciebie bardzo serdecznie pozdrawiam i dziękuję za przefajną zabawę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chaga31 lipca 2011 10:47

    Gratulacje, niech zwyciężczyni dobrze służy :). Widzę, że haftujesz różyczkę parkując nici. Przyznam, że ja nie mogę jakoś zrozumieć tej techniki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Maria i Ola31 lipca 2011 12:00

    Może uda Ci się zarazić kogoś haftowaniem. Na blogach spotykam wiele bardzo młodych osób bawiących się robótkami ręcznymi.
    Życzę wytrwałości w haftowaniu róży :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Magda (Igła)31 lipca 2011 13:52

    Witam:) Gratulacje dla zywcięzcy:) ja też haftuję od nie dawna i prowadzę bloga na którego serdecznie zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Krzyżykowe szaleństwa31 lipca 2011 14:13

    Dziękuję za zabawę i gratuluję zwyciężczyni ;) zapowiada się uroczy kwiatuszek, z pewnością będzie piękny już to widać. Pozdrawiam ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Mahrian31 lipca 2011 15:01

    Congratulations to the winner and to you, dear, for the lovely candy! Your work is wonderful! I confess I was dreaming with this wonderful embroidery box. :) God bless! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mysia31 lipca 2011 15:19

    Gratulację dla zwyciężczyni i podusia będzie cudna ;o)

    OdpowiedzUsuń
  11. eniutek31 lipca 2011 16:33

    Ja też gratuluję wylosowanej :) A podusia pali Ci się w rękach.Ale już dużo zrobiłaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. МамаФиалка31 lipca 2011 22:28

    Congratulations to the winner

    OdpowiedzUsuń
  13. indzia1 sierpnia 2011 00:14

    Podusia cudna. Kiedy ją zdarzyłaś tyle wyhaftować?

    OdpowiedzUsuń
  14. Kajjka1 sierpnia 2011 00:58

    Gratuluję zwyciężczyni szczęścia :), dziękuję za zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Qra Domowa1 sierpnia 2011 03:31

    DZIEKUJE ZA ZABAWĘ..PODUSZKA ZAPOWIADA SIE PIĘKNIE:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. misz-masz barbary1 sierpnia 2011 05:00

    gratuluję zwyciężczyni
    a poduszka zapowiada się rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  17. Aldona1 sierpnia 2011 06:09

    Piękna ta podusia, piękna!!!! Gratuluję wygranej i dziekuję za zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. violka1 sierpnia 2011 10:37

    Pięknie Ci wychodzi ten mamusiny prezent :) lubię takie kolorki w haftach...

    OdpowiedzUsuń
  19. Terra2 sierpnia 2011 01:48

    Gratuluję Zwyciężczyni.
    Dziękuję za fajną zabawę.
    Róża fajnie się zapowiada.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Loth Luin5 sierpnia 2011 09:10

    DZIĘKUJĘ! Nie masz pojęcia jak się ciesze z tego cacuszka. Strasznie przepraszam, że dopiero dzisiaj ale nie miałam internetu a więc fizycznej możliwości zaglądnięcia tu. Przyznam też szczerze, że nie wierzyłam w takie szczęście :)
    Kwiatek powstaje cudowny, bardzo szybko Ci to idzie :)

    OdpowiedzUsuń